Niewysoka, dość drobna dziewczyna średniego wzrostu. Ma około dwudziestu lat, ale momentami wygląda jeszcze młodziej. Zwykle ubiera się w wygodne, choć nie do końca kobiece stroje. Lubi luźne koszule, ściskane w talii pasem. Uważa spodnie za o wiele praktyczniejsze od spódnic.
Jest opalona i ma z natury oliwkową cerę. Ma regularne rysy twarzy: pełne usta, delikatnie zarysowane kości policzkowe, mały, zadarty nosek, brwi tworzące spory łuk i dość duże, błękitne oczy. Najbardziej rzuca się w oczy burza ciemnobrązowych loków, które Evelyn zwykle nosi rozpuszczone. Tworzą one swoistego rodzaju ramę dla jej drobnej buzi.
Jej delikatna sylwetka harmonijnie współgra z kobiecymi atrybutami. Szpiczaste piersi są lekko zarysowane pod bluzką. Evelyn sądzi, że ich rozmiar jest idealny-ani za duży, ani za mały. Biodra są szerokie, a pupa okrągła. Dziewczyna ma wąską talię i typową figurę „gruszki”.

Co wieść gminna niesie...



• Podobno za drobną opłatą wykonuje drobne zabiegi medyczne oraz mikstury miłosne


• Wieść niesie, że jest nieślubną córką bogatego rycerza, który wyrzucił ją z domu po śmierci matki.


• Słyszano, że choć sama nigdy nikogo nie skrzywdziła, to ekscytuje jej spoglądanie na ból i krzywdę innych.


• Innym razem mówiono, że sama w gniewie dopusciła się niegdyś czynu strasznego - jakiego, o tym usta milczą.


• Jest w trakcie dalekiej podróży kupieckiej.