IndeksIndeks  SzukajSzukaj  Latest imagesLatest images  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

Share
 

 Rasy

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
AutorWiadomość
Mistrz gry
Mistrz gry

Doświadczenie : 246

Liczba postów : 282
Data dołączenia : 14/03/2013

Rasy Empty
PisanieTemat: Rasy   Rasy I_icon_minitimeCzw 14 Mar 2013, 14:54


"Człowiek jest tylko trzciną, najwątlejszą w przyrodzie, ale trzciną myślącą"

Wielu ludzkich bohaterów urosło do rangi bóstw, wielu także zrównało się z nimi swoją potęgą. Również wśród ludzi znajdują się najpodlejsi złoczyńcy, jacy kiedykolwiek kroczyli po powierzchni Faerunu.

Są dominującą rasą całego kontynentu - najbardziej liczną, pospolitą, a co za tym idzie najbardziej rozmaitą, zarówno jeśli chodzi o wygląd, jak i charakter.
Przewodzą najznaczniejszym imperiom i królestwom Zapomnianych Krain. Ludzie są kreatywni, zdolni, imają się więc wszystkiego i w każdej dziedzinie znajdą się ich liczni przedstawiciele. Na podkreślenie bez wątpienia zasługuje ich zaradność - ludzie są rasą najkrócej żyjącą, toteż cechują ich nadzwyczajne zdolności adaptacyjne. Większość z nich nie przywiązuje się zanadto do swojej raczej krótkiej - w odniesieniu do pozostałych ras - tradycji i z łatwością przystosowuje się do życia w innych warunkach. Dotyczy to także środowiska, co z kolei znajduje swoje odbicie w imponujących królestwach, które znajdują się pod ich władaniem. Ludzie z Amn mają jasną skórę, lecz widoki bardziej orientalne nie mogą tutaj wydawać się niczym dziwnym. Athkatla, jako port, ma połączenie z wieloma odległymi lądami, toteż ludność - w przeważającej większości napływowa - jest pod każdym względem zróżnicowana.

Jeśli widzisz osobę wysoką, o bladej skórze, rudych lub słomianych włosach, piwnych bądź niebieskich oczach, która wypowiada się powoli, marszczy brwi na widok miast i szeroko otwiera oczy na widok magii, to wiedz, że pochodzi ona z północy Wybrzeża Mieczy. Jeśli ma ciemniejsze włosy, bardziej muskularną budowę ciała i mówi szybciej, być może przybyłą z północnego regionu Morza Księżycowego lub ze wschodu, z Chłodnych Ziem. Obaj jednak ci wędrowcy to krewniacy, skłonni do bitki i zabawy. Podobno potrafią wiele powiedzieć samym spojrzeniem.
Jeśli osoba, na którą patrzysz, jest średniej budowy ciała i ma włosy oraz oczy o dowolnym odcieniu, pochodzi zapewne z Ziem Centralnych. Przybysze z Dolin są bardziej krępi, przysadziści, a ci z Cormyru oraz Thetyru mają zwykle gładkie rysy i w powszechnym mniemaniu są bardzo przystojni. W żyłach pochodzących z Waterdeep, Amn, Smoczego Wybrzeża czy Sembii płynie więcej południowej krwi, mają zatem czarne włosy, żółte lub pomarańczowe oczy i ciemniejszą skórę.
Mieszkańcy Turmish mają ciemnobrązową skórę i czarne włosy. Przesmyk Vilhon oraz Królestwa Graniczne wokół Jeziora Pary to skrzyżowania, na których mieszają się i łączą wszelkie ludy - co widać po ich wyglądzie. Na ziemiach tych ceni się dworność i gładką mowę.
W Calimshanie dominuje skóra ciemnej barwy - od orzechowej do ochrowej. Ciała zamieszkujących te ziemie porastają bardzo ciemne włosy, które słońce rozjaśnić może aż do bieli. Skóra Calimshytów - jeśli ją często golić i często smarować oliwą - może stać się złota. Podobni do nich są Thayanie. Ciemną opaleniznę można ujrzeć też w Starych Imperiach, tam jednak towarzyszą jej czerwone oczy, bledsza skóra, czasem nawet przypominająca barwę świeżego pergaminu.  Są oni dumni, mają ostro ciemną oprawę oczu i posągowe rysy twarzy. Na wszystkich tych ziemiach szeroko rozpowszechnione jest niewolnictwo - niewolnicy zaś wywodzą się z różnych regionów.
Lud regionu Wschodniego Przesmyku jest szczuplejszy, niższy i zwinniejszy. Dalej, w Rashemenie i Narfell skóra staje się smaglejsza, a maniery mniej dworne. Powiada się, że żaden Nar nie spocznie, póki nie pomści najdrobniejszego afrontu, przelewając krew winnego i że każdy Rashemita potrafi dopatrzyć się obrazy w nawet najbardziej niewinnej uwadze.


Zalety:

[Umiejętność waleczna/ogólna] Jedna do wyboru



"Krasnolud ma trzy miłości: złote kamienie, złote trunki i złote milczenie"

Najznamienitsi historycy nie są w stanie oszacować momentu, w którym krasnoludy dotarły do Faerunu. Prawdopodobnie stało się to przed tysiącami laty, w wyniku ich migracji z innego planu materialnego.
Są niskimi, krępymi osobnikami, łatwymi do rozpoznania po wzroście i posturze. Mają czerstwe policzki, ciemne oczy i takież włosy. Zazwyczaj są uparte i małomówne. Szczycą się gęstymi, długimi brodami - które rosną również kobietom. Te jednak, zwłaszcza mieszkające poza górami, golą je na modę zgodną z ludzką. Z chęcią oddają się ciężkiej pracy, nie posiadają za to za grosz poczucia humoru. To poczciwa, stara jak świat rasa istot nacechowanych szlachetnością, honorem i umiłowaniem złota oraz wszystkiego, co złote, również - albo i przede wszystkim - procentowych trunków w tymże kolorze. Górnictwo to podstawowe zajęcie krasnoludów żyjących według tradycyjnych zasad, jednak ci zamieszkujący Athkatlę przejęli ludzki styl życia. Wielu z nich przestało trudzić się wyłącznie handlem i rzemieślnictwem, a zaczęło polityką, wielu potraciło majątki, mieszając się z plebsem i chłopstwem. Krasnoludy są z natury odporne na magię i trucizny. Mają świetną orientację pod ziemią, są w stanie widzieć w ciemnościach i odnaleźć kierunek nawet w najzawilszych tunelach. Znają się na minerałach, bez trudu odróżniają złoto od innych kruszców, przyswoili sobie nawet te najbardziej skomplikowane procesy przetopu stali, a - co za tym idzie - najlepiej spośród wszystkich ras radzą sobie z kuciem nowych narzędzi; ich kowale oraz płatnerze są osławieni na niemalże cały kontynent, jeśli nie dalej, a ich sława jest jak najbardziej zasłużona. Oręż spod młota krasnoluda będzie najwytrzymalszą i najpotężniejszą bronią, jaką można dostać. Zdarza się, iż zdobią bronie runami o magicznych mocach.

Głęboko pod powierzchnią Faerunu, w krainie Podmroku, gnieżdżą się szare krasnoludy, uważane za złe i zepsute z natury. Rzeźbione hale i odbijające echo komnaty ich królestw porozrzucane są po Podmroku niczym zapomniane paciorki z naszyjnika szlachetnych kamieni. Ich majestat pokazywał mniej cywilizowanym rasom, co oznacza posiadać i sprawować władzę...
Krasnoludy tarczowe są to niedobitki, które przetrwały walki toczone w Podmroku oraz ponad nim z jego mieszkańcami, a także goblinoidami, które raz po razie przedzierały się do ich kamiennych grot. Ich fortece istnieją w Damarze, Impiltur, na Północy, w Srebrnych Marchiach, w Vaas, Vast i w zachodnich Ziemiach Centralnych. Cytadela Adbar jest ich najsłynniejszym miastem. Plemiona dzielą się na Wędrowne i Ukryte - a więc na skore do kontaktów z innymi oraz na tajemnicze, zamknięte w sobie i nieufne wobec obcych.
Ojczyzną złotych krasnoludów jest Wielka Rozpadlina położona na suchych równinach Shaar. Powszechnie uważa się je za wyniosłe i dumne - zapewne za sprawą posiadanych bogactw. Wielu z nich zajmuje się praktykami magicznymi.

Zalety
:

[Atrybut] Kondycja +1

[Umiejętność ogólna] Widzenie w ciemności (infrawizja, widzenie ciepła)
[Umiejętność ogólna] Nieznaczna odporność na paraliż
[Umiejętność ogólna] Doskonała orientacja w grotach, jaskiniach, tunelach
[Umiejętność ogólna] Rozpoznawanie fałszywego złota od prawdziwego

Wady:

[Atrybut] Zręczność -1
[Atrybut] Charyzma -1



"Elfy żyjące dzisiaj w Faerunie są niczym doskonale oszlifowane, błyszczące klejnoty - cudownie się na nie patrzy i nie da się ich zniszczyć. I wciąż trwają. Wciąż tu są. Owszem, możesz ściąć to czy tamto drzewo, lecz to nie uwolni cię od drzew, prawda? One wyrosną na nowo i na przekór twojej woli. Wyrosną i znowu przetrwają. Gdy zaś twój dech zgaśnie na zawsze, a kości spoczną wśród korzeni, drzewa będą stać nadal, na powrót kryjąc w swym cieniu ziemię, z której je wyrwałeś. Elfy są drzewami wśród ludzi. Naucz się choć tego, jeśli nie wiesz nic więcej o Pięknym Ludzie."

Są nieco niższe i szczuplejsze od ludzi, mają kruchsze, smuklejsze sylwetki. Twarze cechuje piękno i delikatność, a język - przyjemna dla ucha melodyjność. Niezwykle zręczne, poruszają się tanecznym krokiem, przemijają jak cienie, ulotne jak wiatr i zgrabne jak koty. Często uważa się je za wyniosłe, oddalone od innych ras - w istocie, elfy wolą przebywać wśród innych elfów, w leśnych królestwach, aniżeli mieszać się z pospólstwem. Interesuje je piękno natury, taniec, zabawa, śpiewy i szeroko pojęta sztuka. Mają wyrafinowane poczucie humoru i takież same pieśni oraz poezję. Posiadają naturalną odporność na zauroczenia i magię usypiającą. Dzięki infrawizji widzą w ciemności, a ponadto lepiej niż inne rasy posługują się długimi mieczami oraz łukami.

Dzikie elfy są bardzo nieliczne, stronią od ludzi oraz miast i zamieszkują głównie lasy odległe od cywilizacji. Mają ciemnobrązową skórę i włosy w kolorze od czarnego do jasnobrązowego, które z wiekiem jaśnieją do bieli. Ich przedstawiciele znajdują się w południowych puszczach i dżunglach, takich jak Puszcze Chondal, Meth, Las Amtar, czy też Kotlina Mgieł. Ich bliskimi krewnymi są elfy leśne, mniej zwierzęce od tych pierwszych. Od barwy skóry nazywa się ich również miedzianymi. Mają brązowe, piwne lub zielone oczy. Ich włosy przybierają zwykle brązowe, czarne, blond lub miedzianoczerwone odcienie. Lwia część plemion leśnych elfów znajduje się w Wysokim Lesie, ale można je również spotkać w Cormanthorze, Wielkiej Dolinie, na Północy, w Thethyrze oraz na zachodzie Ziem Centralnych. 
Dużo liczniejszą grupą są elfy księżycowe. Mają jasną, czasem błękitnawą skórę oraz srebrnobiałe, czarne bądź błękitne włosy - rzadziej zdarzają się inne, typowe raczej ludziom odcienie. Ich oczy są niebieskie  lub zielone o złotych przebłyskach. Są podrasą najbardziej przychylną ludziom, jeśli chodzi o wszystkie podrasy elfie. Pochodzą z Cormanthoru, Evermeet, Wysokiego Lasu, z Silverymoon oraz Evereski. Można je spotkać na Północy, zachodnich Ziemiach Centralnych, a także na zachodnich skraju pustyni Anauroch.
Elfy słoneczne spotyka się rzadziej niż księżycowe ze względu na to, iż większość z nich osiadła na wyspie Evermeet - w miejscu, którego nikt spoza elfiej rasy nie ma prawa ujrzeć. Mają ciemniejszą skórę, miedziane, złote lub czarne włosy oraz zielone bądź złote oczy. Uważane a najbardziej cywilizowane, a zarazem najbardziej wyniosłe spośród wszystkich elfów  - wolą bowiem pozostawać w izolacji od innych. Kilka potężnych rodzin słonecznych elfów mieszka również w Everesce.

Zalety:

[Atrybut] Zręczność +1

[Umiejętność ogólna] Widzenie w ciemności (infrawizja, widzenie ciepła)
[Umiejętność ogólna] Nieznaczna odporność na magię szkoły zauroczeń
[Umiejętność ogólna] Nieznaczna odporność na magię usypiającą
[Umiejętność ogólna] Wyostrzony zmysł wzroku

Wady:

[Atrybut] Kondycja -1



"Aby coś wynaleźć wystarczy odrobina wyobraźni i sterta złomu"

Ojcem gnomów jest bóg Gond - który w Czasach Niepokoju pojawił się pod śmiertelną postacią na wyspie Lantan, gdzie pomógł swoim dzieciom wynaleźć broń palną, czyniąc ową rasę wizjonerskimi wynalazcami, niewidzialnymi dłońmi, które pchają świat do przodu. Tajemnica produkcji owej broni jest na wyspie Lantan pilnie strzeżona i nigdy nie wyszła poza nią.

Uczeni z Candlekeep nazywają gnomy Zapomnianym Ludem ze względu na upór, z jakim unikają wszelkich konfliktów i wojen, tak licznie ubarwiających historie innych rasach. W przeszłości były ludem zniewolonym, służącym ludziom w nieistniejącym już, pradawnym imperium Netherilu oraz  Calimshanie - od tamtych lat żyły w izolacji. W raz ze wzrostem liczebności ludzi w Faerunie, młode gnomy jęły wychodzić z ukryć i wybierać drogę wędrowców oraz poszukiwaczy przygód.
Spokrewnione z krasnoludami gnomy są znacznie mniejsze niż ich odlegli kuzyni. Z dumą również zauważają, że nie są tak "krągłe" jak ich brodaci bracia. Większość gnomów ma ciemną lub brązową skórę, białe włosy i duże nosy. Charakteryzują się dość niezwykłym poczuciem humoru i przepadają za płataniem psikusów. Ich miłość do natury przewyższa jedynie uwielbienie szlachetnych kamieni oraz biżuterii. Od gnomów wywodzą się najwybitniejsi wynalazcy cywilizacji. Są z natury odporne na magię, a dzięki infrawizji widzą w ciemności.

Najczęściej spotykane są w Faerunie gnomy skalne - ponoć inne ich odmiany zamieszkują jedynie tereny straszliwego Podmroku. Ojczyzną gnomów jest wyspa Lantan - poza nią żyją raczej w rozproszeniu, często w małych społecznościach złożonych z wielodzietnych rodzin. Czasem ukryte głęboko w lasach, czasem w ludzkich miastach, blisko siebie. Nie lubią ostrych klimatów. Ich szczególne nagromadzenie rozpoznano na zachodzie Ziem Centralnych, w Krainie Dolin oraz w lasach Wielkiej Doliny oraz Thesk.


Zalety:

[Atrybut] Inteligencja +1

[Umiejętność waleczna] Magia iluzji (+1) jeżeli um. została wybrana

[Umiejętność ogólna] Widzenie w ciemności (infrawizja, widzenie ciepła)

Wady:

[Atrybut] Mądrość -2



"Kazi ją słów nadętość, styl górny oszpeca,
Szlachetna skromność zdobi, przyjemność zaleca.
W słodkie wdzięki przybrana, mile głaszcze uszy
I nigdy nastrzępionym wyrazem nie głuszy
."

Niziołczym określeniem własnej rasy jest "bin", choć większość ze wzruszeniem ramion i uśmiechem akceptuje miano niziołków.

To niscy, pulchni osobnicy bardzo przypominający małych ludzi o krągłych i często rumianych twarzach. Zazwyczaj mają kręcone włosy, porastające również ich stopy. Zdecydowanie wolą domowe zacisze od niebezpieczeństw wiążących się z poszukiwaniem przygód. Kochają spokojne i dostatnie życie, dobrą zabawę i rodzinne opowieści. Niziołki są odporne na trucizny i magię, a na dodatek z niezwykłą wprawą posługują się procami. Posiadają również ograniczoną umiejętność widzenia w ciemnościach.

Niziołki lekkostope to najliczniejsza grupa niziołków występująca w Faerunie - z której wywodzi się również najwięcej wędrowców oraz poszukiwaczy przygód. Czują się swobodnie, żyjąc ramię w ramię z przedstawicielami wielu innych ras oraz w otoczeniu obcych kultur. Częściej niż niziołki innych podras czczą bogów niebędących ich bezpośrednimi patronami. Wśród nich jest wielu artystów, handlarzy, rzemieślników. Zwykle żyją w klanach złożonych z kilku rodzin, które wspólnie mieszkają i pracują w ludzkich osiedlach - zwykle przez rok lub dwa. Po upływie tego czasu z przyczyn znanych tylko sobie zbierają swoje rzeczy i odchodzą. Ich pradawną ojczyzną jest Królestwo Luiren, ale ze względu na wędrowny tryb życia, można ich napotkać właściwie wszędzie.
Bardziej osiadły tryb życia preferują niziołki waleczniaki, które bardzo rzadko spotyka się poza granicami Luiren. Są bardziej zorganizowane, uporządkowane i przedsiębiorcze. Stawiają budowle tak, by starczyły na całe lata, ojczyzny zaś bronią przed niemal każdym zagrożeniem, podczas gdy ich lekkostopi kuzyni zapewne wybraliby ucieczkę. Ludzie z Północy, którzy znają zwyczaje spokojnych lekkostopych, ze zdumieniem odkrywają, iż istnieją niziołki zdolne do tego, by stać się skutecznymi wojownikami i które nie wątpią w swoje możliwości oraz siłę.
Niziołki zjawomyślne są najdzikszą podrasą niziołków, najbardziej prymitywną, które rzadko opuszczają zacisza zamieszkałych borów. Tworzą zamknięte społeczności i nie czują się dobrze wśród obcych. Posiadają zdumiewające talenty do bezgłośnego porozumiewania się, telepatii. Zamieszkują Puszczę Chondal, Meth oraz Las Amtar.

Zalety:

[Atrybut] Zręczność +1

[Umiejętność ogólna] Widzenie w ciemności (infrawizja, widzenie ciepła)
[Umiejętność ogólna] Nieznaczna odporność na paraliż

[Umiejętność waleczna] Posługiwanie się procą

Wady:

[Atrybut] Siła -1



"Wolę, wolę samotność dziką i ponurą –
Ludzie; precz z myśli mojej! Jesteście mi chmurą.
"

Półelfy to rasa powstała w wyniku krzyżowań się elfów i ludzi. Jej przedstawiciele przejęli cechy zarówno jednych, jak i drugich.

Nie mają swoich własnych miast ani społeczności, zagubieni błąkają się głównie pośród ludzi, poniżani i wyszydzani, nieszczęśliwi, często nieakceptowani. Są bardzo przystojne i łączą w sobie zalety obydwóch ras, przeważnie posiadają pewne cechy wyróżniające, odziedziczone po elfich rodzicach. Tak więc, księżycowe półelfy cechuje blada skóra z błękitnymi przebłyskami, zwłaszcza w okolicach uszu oraz podbródka. Słoneczne mają opaloną skórę, dzikie - lekko brązową, leśne - miedzianą, czasem przetykaną odcieniami zieleni.
Zazwyczaj cechuje je ciekawość, pomysłowość i ambicję swych ludzkich przodków łączą z wyrafinowanymi zmysłami, miłością do natury, artystycznymi zdolnościami elfów. Półelfy są w nieznacznym stopniu odporne na zauroczenia, a także magię usypiającą. Ponadto dzięki infrawizji widzą w ciemności.

To samotnicy. Istnieje bardzo niewiele zorganizowanych półelfich społeczności, ale ich spore populacje zamieszkują Aglarond, Cormyr, Doliny, Wysoki Las oraz Silverymoon. W istocie półelfy pojawiają się wszędzie tam, gdzie człowiek ma możliwość związania się z elfem.

Zalety:

[Umiejętność ogólna] Widzenie w ciemności (infrawizja, widzenie ciepła)
[Umiejętność ogólna] Nieznaczna odporność na paraliż
[Umiejętność ogólna] Nieznaczna odporność na magię usypiająca



"Na każdym polu bitwy pośród zwłok roją się muchy i larwy - orkowie to muchy i larwy Faerunu. Są to istoty przebiegłe, żyją więc pośród ludzi, gdyż ludzie oznaczają monety, dużo jedzenia oraz możliwość wywołania kłopotów. Niektóre nawet parzą się z zaciekłymi ludźmi z Północy oraz śródlądowych wzgórz. Stąd biorą się "jednokłowce" - a więc półorkowie.
Orkowie dostrzegają potrzebę posiadania zasad, lecz uważają, że silniejszy winien ustalać reguły dla słabszych. Są też przekonani, że nie trzeba przestrzegać żadnych praw, jeśli w pobliżu nie ma nikogo silniejszego, kto mógłby to dostrzec i ukarać. Rozsądni nie ufają żadnemu orkowi."

Kolejny przykład hybrydy, półorki są potomstwem orczych i ludzkich rodziców. Półorkowie są z reguły podobne do ludzkich rodziców na tyle, aby uchodzić za ludzi w towarzystwie. Ich skóra może mieć barwę od oliwkowej do głębokiego brązu, a ich włosy mogą być koloru blond, czerwonego, brązowego, czarnego lub szarego. Widzą w ciemności dzięki infrawizji.
Życia półorka nie można nazwać łatwym nawet w najbardziej cywilizowanych obszarach Faerunu. Większość ras nimi gardzi, a nawet je ściga - toteż największe szanse na przeżycie półorkowie mają wśród członków orczych plemion. Bywają akceptowani w miejscach takich jak Amn, Chessenta, Damara, Księżycowe Morze, Północ, Vaasa, czy Waterdeep.

Prawdziwi dzicy orkowie żyją w górskich jaskiniach. Jeśli czasy są kiepskie, bądź też w jaskiniach zaroi się od młodych i lekkomyślnych wojowników, rośnie fala niezadowolenia. Młódź ryczy donośnie, domagając się poprowadzenia ich na wielką wyprawę łupieżczą, w trakcie której udowodnią swą wartość i w której o ich losie zadecydują ostrza kling. Wylewają się co dekadę lub częściej, prowadzeni przez przebiegłych weteranów, wodza plemienia albo wojennego dowódcę, który nigdy nie zostanie wodzem w inny sposób niż poprzez rzeź, rozrywającą plemię na pół we wzajemnych walkach. Dlatego właśnie w spływających z gór hordach orków pełno jest młodzi.
Orków nie sposób uznać za lud subtelny. Rzadko omijają cele czy wrogów, którzy machają w ich kierunku mieczem. Toczą walki jedna po drugiej, niczym wielka fala pragnąca stłamsić i zalać wszystko przed sobą. Nie myślą o tym, by podkraść się, uchylić czy zaczekać w ukryciu na dogodny moment. Największe hordy to Arauthrar, Czerwony Szpon, Folgorr, Gathatchkh, Haulaeve, Jolruth, Zimna Kość, Złe Oko.

Zalety:

[Atrybut] Siła +1
[Atrybut] Kondycja +1

[Umiejętność ogólna] Widzenie w ciemności (infrawizja, widzenie ciepła)

Wady:

[Atrybut] Inteligencja -2
Powrót do góry Go down
 

Rasy

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Pozwolenia na tym forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Cienie Amn :: Wprowadzenie :: Candlekeep-