IndeksIndeks  SzukajSzukaj  Latest imagesLatest images  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

Share
 

 Tawerna "Morska Zdobycz"

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : Previous  1, 2
AutorWiadomość
Mistrz gry
Mistrz gry

Doświadczenie : 246

Liczba postów : 282
Data dołączenia : 14/03/2013

Tawerna "Morska Zdobycz" - Page 2 Empty
PisanieTemat: Tawerna "Morska Zdobycz"   Tawerna "Morska Zdobycz" - Page 2 I_icon_minitimeCzw 28 Mar 2013, 17:08

First topic message reminder :

Tawerna usytuowana tuż przy zejściu w głąb doków, jak na tawernę przystało, jest siedliskiem oprychów spod ciemnej gwiazdy, gdzie łatwo dostać w nos lub paść choćby przypadkową ofiarą bójki. To miejsce, gdzie marynarze oddają się w objęcia portowych dziwek, a karczmarz łacno wylewa kolejne  litry rumu do kielichów spragnionych pijaczyn. Już sprzed wejścia słychać fałszywe nuty morskich przyśpiewek – traktujących zwykle o kobietach, alkoholu i dalekich wyprawach. Melancholia tego miejsca sięga zenitu.
Na pierwszym piętrze wokół poustawianych na sali stolików gromadzą się głównie mieszkańcy doków oraz trzeźwiejsi marynarze, między którymi manewrują dziewki służebne. Ściany zdobione są urokliwymi lampionami. Atmosferę mordowni poczuć można dopiero schodząc do piwnicy, skąd bije swąd potu, łez i krwi; na samym krańcu owej sali znajduje się szynkwas, a za nim – oberżysta. Morskie wilki zapijają tutaj swoje smutki, chcąc odegnać tęsknotę za pozostawionymi za morzem rodzinami, obijają siebie nawzajem, chcąc zagłuszyć wrzeszczące emocje.
Powrót do góry Go down

AutorWiadomość
Aeris
(5) Ilbratha

Doświadczenie : 34

Liczba postów : 59
Data dołączenia : 30/07/2013

karta postaci
Rasa Rasa: Elf

Tawerna "Morska Zdobycz" - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Tawerna "Morska Zdobycz"   Tawerna "Morska Zdobycz" - Page 2 I_icon_minitimeSro 21 Sie 2013, 19:45

Dziwnym trafem w bok spojrzała, kiedy ten zapytał się czy może się do niej zwracać po imieniu. Szybko uniosła oczy na mężczyznę i z lekkim entuzjazmem wzruszyła ramionami.
- Nie widzę żadnych przeszkód – odparła a na potwierdzenie swoich słów sama zaczęła kolejne zdanie od tytułowania mężczyzny jego własnym imieniem. – Ateo jeśli tego pewny jesteś nie odmawiam. Sporo w życiu przeżyłam, wiec i kolejnego obawiać mi się nie trzeba.
Pewnie oparła się ponownie o szynkwas i wyjęła z sakiewki monety za zapłacić za wino.
- Dziś raczej sobie nie pośpiewam – pomyślała i podała zapłatę oberżyście. Dzień zapowiadał jej się całkiem inaczej, a tutaj taki dziwny splot zdarzeń. Jak z dawna nic w jej żuciu się nie działo, to teraz jakby na przekór coraz dziwniejszych ludzi spotykać na swej drodze może. Czarownik wzbudzał w niej coraz bardziej rosnące zaciekawienie, chociaż nadal ostrożnie podchodziła do tego co mówił. Nie była głupia, nadal obawiała się tak naprawdę nieznajomego jej człowieka, jednak postanowiła zaryzykować, albo przynajmniej przekonać się co ma do zaoferowania. Przecież kto nie ryzykuje ten nie zyska, a jak na razie granica niebezpieczeństwa nie została przekroczona nawet o cal. Elfka wydawała się wręcz odprężona, lekko zdradzały ją tylko bijące entuzjazmem oczy, które co chwila mrugały zniecierpliwione. Ręką lekko przejechała po strunach harfy, która wydała uroczy melodyjny dźwięk. Była to raczej losowa melodia, która wypłynęła z zwykłego ruchu nadgarstka, a nie jakoby zamierzonego działania.
- Podobno martwi tajemnic nie wyjawią – odpowiedziała uśmiechając się jakby smutno, po chwili jakby całkowicie poważniejąc. – Cmentarz nie wielu odwiedza. Ruiny też stare w mieście się znajdują, bo balladę o nich nie jedną napisać bardowie nie omieszkali – dodała rozglądając się po tawernie. Nie była pewna, czy w takim miejscu ma ochotę rozmawiać o czymkolwiek, jak nie o pochowanych tam ludziach. Raz napotkała wzrok jakiegoś pijaka, który chciał coś do niej powiedzieć ale szybko zapomniał języka w gębie i kolejny łyk trunku wypił. Po chwili zawiesiła wzrok na schodach i skrzywiła się lekko. Przypomniała sobie jak dnia pewnego w gospodzie, kilka mil stąd prawie spadła z podobnych ślizgając się na rozlanym piwie.
Powrót do góry Go down
Ateo
(5) Ilbratha

Doświadczenie : 43

Liczba postów : 56
Data dołączenia : 06/08/2013

karta postaci
Rasa Rasa: Człowiek

Tawerna "Morska Zdobycz" - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Tawerna "Morska Zdobycz"   Tawerna "Morska Zdobycz" - Page 2 I_icon_minitimeSro 21 Sie 2013, 22:35

Powstrzymał uśmiech, który cisnął mu się na usta, kiedy elfka powiedziała, że podobno umarli nie wyjawiają tajemnic. Oh, bogowie, cóż za ironia. Niemniej spodobał mu się sposób myślenia Aeris. Cmentarz. Samemu na to nie wpadł. Nawet nie przemknęło mu to przez myśli, a tu proszę. Jakże miła niespodzianka. Pierwsze wrażenie pozytywne. Czyżby dobrze obstawił wybierając ją na sojusznika? To się okaże w niedalekiej przyszłości. 
    - Cmentarz wydaje się być kuszącą propozycją – odrzekł szeptem starając się, by nikt ich nie podsłuchał. Zwłaszcza zakapturzony mężczyzna czający się w rogu jak cień. Ujął delikatnie kobietę pod ramię i ruszył w stronę wyjścia – Jednakże bez ballad – zażartował – Umarli nie lubią, kiedy ich się budzi. A twe piękne pieśni Pani z pewnością obudziłyby niejednego. 
    I z tymi słowami opuścił karczmę razem z białowłosą. Wychodząc rzucił ukradkowe spojrzenie w stronę mężczyzny kryjącego swe oblicze. Jeszcze pamiętał, w którym miejscu znajduje się miejski cmentarz.


Powrót do góry Go down
Vorten
(1) Pazurki Boo

Doświadczenie : 9

Liczba postów : 14
Data dołączenia : 28/08/2013

karta postaci
Rasa Rasa: Człowiek

Tawerna "Morska Zdobycz" - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Tawerna "Morska Zdobycz"   Tawerna "Morska Zdobycz" - Page 2 I_icon_minitimeWto 03 Wrz 2013, 20:32

- Odejdź, głupcze. Tracisz mój cenny czas.
Ponury i zmęczony głos odprowadził młodego mężczyznę w stronę wyjścia z tawerny.
- Widzisz, kolejny fałszywy trop – żachnął się Vorten, dopijając spokojnie wino. – Mamy jeszcze dwa, prawda? – spojrzał pytająco w stronę Elhonira.

Ostatni tydzień nie należał do spokojnych. Wędrówka dwóch mężczyzn nie była ani bezpieczna, ani owocna. Vorten miał nadzieję, że faktycznie tutaj znajdą ostateczne wyjaśnienie swojego problemu.
Miejscowi na szczęście nie zwracali na nich zbyt szczególnej uwagi – i dobrze, to było istotne dla maga, by jak najskuteczniej wtopić się w tłum. Zaczęli od tej tawerny, jednak informator okazał się jedynie łasym na miedziaki, starając się sprzedać jemu i Elhonirowi bajeczkę.
Vorten rozmasował kark. Nie pamiętał, kiedy się porządnie wyspał i zaczęło go to coraz bardziej dręczyć – jednak czymże jest taka przyziemność w porównaniu z tym, co się z nim stało? Ale mag był człowiekiem i miał prawo odczuwać zwyczajne, ludzkie dolegliwości.



- A zatem, co jeszcze mamy i gdzie ruszamy? – spytał obojętnie kompana.
Powrót do góry Go down
Elhonir
(1) Pazurki Boo

Doświadczenie : 17

Liczba postów : 15
Data dołączenia : 27/08/2013

karta postaci
Rasa Rasa: Człowiek

Tawerna "Morska Zdobycz" - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Tawerna "Morska Zdobycz"   Tawerna "Morska Zdobycz" - Page 2 I_icon_minitimeWto 03 Wrz 2013, 21:43

Potaknął bez słowa i wzrokiem odprowadził kupca do drzwi, obserwując. Głupiec pośpiesznie manewrował pomiędzy stolikami, o mało co nie wpadł na dziewkę serwującą co najmniej pół tuzina kufli z piwem, a na koniec prawie potknął się przed drzwiami gdy napotkał niemiłe spojrzenie Elhonira - a raczej zobaczył jak jego dłoń spoczywa ostentacyjnie na głowicy miecza. Dopiero gdy drzwi się zatrzasnęły usiadł trochę wygodniej i pociągnął zdrowo z naczynia.
- Nie znają nas po tych stronach, inaczej przysłali by kogoś kto umie lepiej kłamać. - westchnął ponuro i wolną ręką potarł oczy ze znużenia. Już dawno przestało go to zaskakiwać, poza tym pewnie sam zrobiłby podobnie na ich miejscu, pomyślał. Dwóch zakapturzonych wędrowców zajeżdża do miasta i oferuje bogactwa w zamian za podejrzane informacje. Prawdziwa góra złota dla cwaniaczków, czyż nie? Z drugiej strony oni też nie zamierzali wywiązywać się ze swojej strony oferty, więc może to po prostu karma.
Musiał się chwilę zastanowić nad pytaniem Marcusa. Oboje mieli za sobą ciężki tydzień, a dla niego spanie w siodle było o tyle bardziej niewygodne, dzięki jego zbroi. Z drugiej strony starzec był stary, więc pewnie też ledwo co dychał.
- Marcusie, długa podróż za nami. Rano wyruszymy z pełnymi brzuchami i odnajdziemy tą kobietę w dokach, a dziś wieczór proponuję żebyśmy odpoczęli. - zaproponował zmęczonym głosem, a żeby swojego dowieść nie stłumił silnego ziewnięcia. Decyzje jednak pozostawił Marcusowi, tak jak zawsze.
Powrót do góry Go down
Vorten
(1) Pazurki Boo

Doświadczenie : 9

Liczba postów : 14
Data dołączenia : 28/08/2013

karta postaci
Rasa Rasa: Człowiek

Tawerna "Morska Zdobycz" - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Tawerna "Morska Zdobycz"   Tawerna "Morska Zdobycz" - Page 2 I_icon_minitimeSro 04 Wrz 2013, 13:17

Verton westchnął. Chłopak chyba nigdy nie nauczy się go nazywać tak, jak powinien. Marcus umarł, narodził się Verton. Koniec i kropka. Ale żadna metoda nauczenia kompana nie poskutkowała.
Zmęczenie dawało mu sie coraz bardziej we znaki. Dopił wino, skrzywiając usta i odrzekł:
- Dobrze, Elhonirze, ruszymy do doków. Musimy odpocząć - zgodził się mężczyzna, podnosząc się z siedziska.

Skierował swoje kroki do karczmarza w celu uzgodnienia noclegu, jednak nie powinno byc z tym problemów.


Ostatnio zmieniony przez Vorten dnia Sro 04 Wrz 2013, 17:58, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down
Harfiarka
Mistrz gry

Doświadczenie : 95

Liczba postów : 96
Data dołączenia : 04/04/2013

Tawerna "Morska Zdobycz" - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Tawerna "Morska Zdobycz"   Tawerna "Morska Zdobycz" - Page 2 I_icon_minitimeSro 04 Wrz 2013, 16:25

Oberżysta łypnął na zbliżającego się doń Vortena nieco podejrzliwie, jednak szybko zmienił swe nastawienie - ta dwójka nie sprawiła mu jak do tej pory żadnych problemów, a odwiedziny Ateo, na szczęście, należały już do przeszłości, toteż nie powinien ich dłużej rozpamiętywać. Zaprzestał przecierania szmatą naczyń, wyprostował się nieco i ulokował znużone spojrzenie na twarzy klienta.
- Waść chce jeszcze wina? Czy może raczej czegoś mocniejszego? - zagadnął spokojnie. Po sali niezmiennie przewijały się dziewki służebne, sprawnie lawirujące między stolikami okupowanymi w większości przed spitych do granic możliwości mieszkańców miasta czy zostających ledwie na chwilę marynarzy; najwidoczniej miały już sporą praktykę w unikaniu ich nachalnych poklepywań.
- A może nocleg? Wolnych pokojów ci u nas dostatek, a po co się o tej porze gdzieś dalej ruszać - kontynuował sam z siebie, jak gdyby czytając w myślach mężczyzny. Większość życia spędził tutaj, za szynkiem, to i doskonale wiedział, czego mogą od niego chcieć podróżni. W tle słychać było pijackie, wyraźnie fałszowane przyśpiewki, jednak nijak nie dał po sobie poznać, by przeszkadzały mu one w jakikolwiek sposób - albo by w ogóle do niego docierały.
Powrót do góry Go down
Elhonir
(1) Pazurki Boo

Doświadczenie : 17

Liczba postów : 15
Data dołączenia : 27/08/2013

karta postaci
Rasa Rasa: Człowiek

Tawerna "Morska Zdobycz" - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Tawerna "Morska Zdobycz"   Tawerna "Morska Zdobycz" - Page 2 I_icon_minitimeSro 04 Wrz 2013, 18:11

Westchnął widząc jak Marcus podnosi się i kieruje w stronę oberżysty, samemu się nie jeszcze podnosząc. W tej chwili nie był mu potrzebny, więc w zamian dopił ostatnie parę kropli z dna kubka i rozejrzał się po tawernie bez większego powodu. Mieszkańcy miasta, marynarze; większość z nich pijanych i fałszujących nieznane mu przyśpiewki. Nic nie wydało mu się podejrzane.
Rzucił spojrzenie towarzyszowi, najpierw zamierzał poczekać aż ten skończy targować się o ostatniego miedziaka z właścicielem tawerny i od razu pójść się przespać, ale po chwili postanowił najpierw przejść się do stajni i zajrzeć do swojego wierzchowca. Upewnił się, że Szpon ma się wygodnie i dostał coś do jedzenia, następnie poklepał rumaka na pożegnanie i wrócił do środka tawerny.
Powrót do góry Go down
Harfiarka
Mistrz gry

Doświadczenie : 95

Liczba postów : 96
Data dołączenia : 04/04/2013

Tawerna "Morska Zdobycz" - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Tawerna "Morska Zdobycz"   Tawerna "Morska Zdobycz" - Page 2 I_icon_minitimeSob 07 Wrz 2013, 09:17

Dwójka podróżnych nie miała powodu, by przejmować się uzgodnieniem noclegu, bo choć po sali wiecznie kręcili się pijący i zawodzący marynarze, to rzadko który decydował się na luksus, jakim bez wątpienia było najęcie choćby najtańszego z pokojów.
Oberżysta prędko wymyślił, gdzie i za ile ulokować Vortena wraz z jego towarzyszem; zaraz po zapłacenia kilku miedziaków zostali skierowani dwa piętra wyżej, co pozwoliło im w końcu odpocząć, zregenerować nadwątlone podróżą siły. Tymora musiała się do nich uśmiechnąć, wszak nikt nie próbował wchodzić im w drogę czy, zupełnie przypadkowo, nie pomylił pokojów.

Rankiem w spokoju mogli się posilić, a przy tym ustalić dalszy plan działania. Podczas szukania informacji, ktoś napomknął o Marze, Marze z doków, jednak nie był w stanie doprecyzować, gdzie dokładniej powinni jej szukać - zaś dzielnica ta nie należała do przyjaznych, nad głowami wszystkich ciążyło widmo rychłej kradzieży, a to i tak najmniejsza z niedogodności, jaka mogła ich tutaj spotkać. Cóż więc im pozostało? Zaciągnięcie języka albo opuszczenie tawerny i rozpoznanie terenu.
Powrót do góry Go down
Vorten
(1) Pazurki Boo

Doświadczenie : 9

Liczba postów : 14
Data dołączenia : 28/08/2013

karta postaci
Rasa Rasa: Człowiek

Tawerna "Morska Zdobycz" - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Tawerna "Morska Zdobycz"   Tawerna "Morska Zdobycz" - Page 2 I_icon_minitimeNie 08 Wrz 2013, 20:27

Jeśli Vorten miałby strzelać, to pewnie niecałą czwartą część zmęczenia zregenerował w czasie nocy. Fakt, pokój nie był luksusem, ale też nie było wesz. Albo mężczyzna ich nie poczuł, gdyż sen twardy go zmorzył. Dwa razy się przebudził, gdyż uchylona szyba, która wypuszczała z pokoju smród stęchlizny, zaprosiła również nieznośne przekleństwa jakiegoś pijaczyny, który nie mógł znaleźć swojego ‘skarbeńka’. Kiedy w końcu zasnął ponownie, niedługo potem obudził go ten sam głos, jednak mniej nieszczęśliwy, acz bardziej nasączony alkoholem – pijaczyna znalazł swój skarbeniek, czymkolwiek był i koniecznie chciał się podzielić tą radosną nowiną ze światem.

Posiłek był syty, toteż Vorten nie widział powodów, by dłużej zostawać w tawernie. Wszakże dowiedzieli się, że kolejnym krokiem na ich drodze jest niejaka Mara – kobieta z Doków. Mężczyzna bacznie przyglądał się gościom tawerny i zapamiętał brodatego rudzielca, który chwalił się swoimi, zapewne wątpliwymi, podbojami miłosnymi. Skoro tak, to może coś wiedział więcej o Marze, jednak wczoraj wieczorem jego umysł skutecznie przyćmiło niejedno spienione piwo. Na szczęście przy jednym ze stolików ów rudzielec chrapał w najlepsze.



Vorten chrząknął i kiwnął głową do Elhonira, by ten rozbudził potencjalnego informatora, a sam skierował się po kufel zimnego piwa, by złagodzić ból otrzeźwienia rozmówcy.
Powrót do góry Go down
Elhonir
(1) Pazurki Boo

Doświadczenie : 17

Liczba postów : 15
Data dołączenia : 27/08/2013

karta postaci
Rasa Rasa: Człowiek

Tawerna "Morska Zdobycz" - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Tawerna "Morska Zdobycz"   Tawerna "Morska Zdobycz" - Page 2 I_icon_minitimeNie 08 Wrz 2013, 22:01

Elhonir rozbudził się wczesnym rankiem, wypoczęty i pełen energii. Posilił się szybko jak miał w zwyczaju i gotowy był już do wyjścia, ale Marcus zwrócił ku jego uwadze głośnego pijaczka z poprzedniego wieczoru, który teraz cicho pochrapywał w kącie - ci którzy nie śpieszyli się ze śniadaniem trzymali się od pijaczyny z dala, zapewne miało to coś wspólnego z zapachem. Od razu zrozumiał, że Marcus zamierza przed wyjściem porozmawiać.
Spokojnie usiadł na ławce obok mężczyzny i objął lewym ramieniem potrząsając aż się rozbudził - jednocześnie powstrzymując go przed jakąkolwiek niemądrą machlojką. - Dzień dobry! - oznajmił głośno, starając się utrzymać chłopaczynę rozbudzonego. - Co powiesz na zimny kufel piwa, hm? A potem ja i mój kompan zadamy ci parę pytań, a jak powiesz coś ciekawego może nawet nie będziesz musiał za niego płacić. - pozwolił sobie na mały uśmieszek, jednocześnie upewniając się, że ten widzi miecz zwisający z jego pasa. Nie wyglądał na groźnego, ale nigdy nie wiadomo co taki pijaczyna może zrobić.
Powrót do góry Go down
Harfiarka
Mistrz gry

Doświadczenie : 95

Liczba postów : 96
Data dołączenia : 04/04/2013

Tawerna "Morska Zdobycz" - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Tawerna "Morska Zdobycz"   Tawerna "Morska Zdobycz" - Page 2 I_icon_minitimeWto 10 Wrz 2013, 12:34

Pomimo niewczesnej już godziny na jednym ze stołów faktycznie spał w najlepsze jakiś brodaty krzykacz, który nie sprawiał wrażenia, jak gdyby miał się stamtąd zebrać z własnej woli. Ani wykidajło, ani oberżysta nie zwracali na niego większej uwagi - najpewniej był to stały, a do tego dosyć dochodowy klient, co to przepuścił na alkohol w "Morskiej Zdobyczy" niemało pieniędzy.
Gdy tylko Elhonir, ignorując roztaczający się dookoła niespecjalny zapach, dosiadł się do stolika brodacza i zaczął nim potrząsać, ten jął pomrukiwać, bełkotać, jednak do rozbudzenia było mu daleko. Dopiero mocniejsze szarpnięcia w połączeniu z głośnym huknięciem mu do ucha przyniosły upragniony efekt; rudzielec wzdrygnął się potężnie, poderwał głowę do góry i wlepił nierozumny wzrok w lico nieznajomego mu, jednak co ważniejsze - dobrze uzbrojonego męża. Z niezadowoleniem zmrużył ślepia, jednak nie próbował się wyrwać; przyjezdni musieli wiedzieć, że wykidajło patrzy im na ręce i na terenie tawerny nie mogą posunąć się zbyt daleko, a dopóki rozmowa miała pozostać rozmową, dopóty rudzielec chciał spróbować otrzymać rzeczony kufel piwa za darmo.
- O co chodzi? - zapytał niezbyt wyraźnie, zerkając kątem oka w kierunku Vortena, który to również się dosiadł. - Czego ode mnie chcecie?
Najwidoczniej chciał załatwić sprawę jak najszybciej. Był to stosunkowo niebrzydki młodzian, czy jednak jego przechwałki miały w sobie choć ziarno prawdy?
Powrót do góry Go down
Vorten
(1) Pazurki Boo

Doświadczenie : 9

Liczba postów : 14
Data dołączenia : 28/08/2013

karta postaci
Rasa Rasa: Człowiek

Tawerna "Morska Zdobycz" - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Tawerna "Morska Zdobycz"   Tawerna "Morska Zdobycz" - Page 2 I_icon_minitimeCzw 12 Wrz 2013, 15:07

Vorten podszedł do stolika i zanim usiadł, przyjrzał się mężczyźnie. „Typowe” – pomyślał i przysiadł się obok Elhonira.
Uderzył dnem kufla o stół, aż piana rozlała się po zewnętrznej, brudnej od palców karczmarza ściance. Spoglądając w oczy rozmówcy, powiedział cicho i spokojnie:
- Jak wspomniał mój przyjaciel, mamy jedynie kilka pytań. Interesuje nas pewna kobieta, a ty zdajesz się orientować w ty temacie doskonale. Chodzi nam o Marę, z Doków. Kojarzysz tę piękność?
Lekki uśmiech pojawił się na twarzy Vortena, jednak szybko zniknął.
Powrót do góry Go down
Elhonir
(1) Pazurki Boo

Doświadczenie : 17

Liczba postów : 15
Data dołączenia : 27/08/2013

karta postaci
Rasa Rasa: Człowiek

Tawerna "Morska Zdobycz" - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Tawerna "Morska Zdobycz"   Tawerna "Morska Zdobycz" - Page 2 I_icon_minitimeCzw 12 Wrz 2013, 17:56

Pozwolił Marcusowi mówić, a w tym czasie on chwycił postawiony przez jego kompana kufel piwa i wcisnął go w dłoń pięknisiowi, starając się ignorować emanujący od niego odór, który przypominał mu wczorajszy wieczór. Z reguły taki był ich układ; Marcus znajdował informatora, Elhonir dostarczał informatora, a w czasie gdy jego towarzysz pozyskiwał dostępne informacje, on stał na czatach.
Co prawda w tym przypadku jego rola była mniej ważna - mieli mniejsze pole manewru, bo głupotą byłoby zacząć wymachiwać mieczem w środku tawerny drugi dzień po ich przyjeździe. Z drugiej strony pijaczyna musiał mieć na tyle sensu by wiedzieć, że następnego dnia - lub nawet za miesiąc - w końcu będzie musiał wyjść na zewnątrz, a tam nie brak ciemnych alejek i przekupnych strażników. Elhonir i Marcus cenili sobie swój czas i za kłamstwa lub szachrajki zapłaci cenę większą niż kufel zimnego piwa.
Na tę myśl rozejrzał się jeszcze raz po tawernie i poklepał młodziana po ramieniu, żeby ten nie miał za dużo czasu na wymyślenie kłamstwa; jeśli coś wie, to lepiej niech ma rozum powiedzieć od razu.
Powrót do góry Go down
Harfiarka
Mistrz gry

Doświadczenie : 95

Liczba postów : 96
Data dołączenia : 04/04/2013

Tawerna "Morska Zdobycz" - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Tawerna "Morska Zdobycz"   Tawerna "Morska Zdobycz" - Page 2 I_icon_minitimeNie 15 Wrz 2013, 14:53

Rudzielec nie czuł się zbyt pewnie w towarzystwie dwójki przesłuchujących. Jego uwadze nie umknął specyficzny uśmiech Vortena, choć zbyt długo nie wykrzywiał mu twarzy. Nie umknęło mu również sugestywne poklepywanie Elhonira. Skąd pomysł, że on będzie wiedział, że zna tę Marę? Czym zwrócił na siebie ich uwagę...? Nie był w stanie odpowiedzieć sobie na te pytania, wszak nie pamiętał poprzedniego wieczoru, co chyba po raz pierwszy w życiu poczytał za minus.
Chwycił pewniej podstawiony pod nos kufel piwa, przeniósł wzrok z twarzy jednego na twarz drugiego, jak gdyby szukając jakiejś wskazówki. Nie rozumiał, czego mogli chcieć od kobiety jej pokroju, co było w niej takiego interesującego... Może w grę wchodziły jakoweś długi? Nie, gdzie długi, gdzie u takich ludzi... Nie rozumiał.
- Zazwyczaj kręci się gdzieś przy spacerniaku w dolnej części doków... - zaczął niepewnie, jeszcze nie do końca płynnie, wszak do pełnej sprawności było mu daleko. Choć na wspomnienie Mary zazwyczaj rżał głupio i donośnie, w tej chwili nie było mu do śmiechu, ani trochę. - Nie ma stałego miejsca, tam jednak winniście ją znaleźć.
Nawet jeśli w ten sposób ściągał na jej głowę kłopoty, nie zdawał sobie z tego sprawy. Chciał jak najszybciej pozbyć się tej dwójki, a, no i najlepiej nie musieć płacić za tę nęcący kufel piwa, z którego w końcu postanowił pociągnąć spory łyk.
Powrót do góry Go down
Elhonir
(1) Pazurki Boo

Doświadczenie : 17

Liczba postów : 15
Data dołączenia : 27/08/2013

karta postaci
Rasa Rasa: Człowiek

Tawerna "Morska Zdobycz" - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Tawerna "Morska Zdobycz"   Tawerna "Morska Zdobycz" - Page 2 I_icon_minitimeWto 17 Wrz 2013, 19:39

Tyle mu wystarczyło; wymienił ciche spojrzenie z Marcusem, który zdawał się być tego samego zdania co on, następnie powoli wstał i poklepał młodziana po plecach. - Dziś się do niej nie zbliżaj. - rzucił niedbale czekając aż Marcus wygramoli się z kąta.
Z jednej strony był trochę zaskoczony, że udało im się zdobyć jakąkolwiek informacje - trochę ogólnikową, tak, ale to zawsze jakiś początek, a przy odrobinie szczęścia szybciej uda im się zlokalizować kobietę w dokach. Z drugiej wciąż powątpiewał czy - tutaj spróbował sobie przypomnieć jej imię, jednakże zawiódł - kobieta której szukają będzie mieć coś wartościowego do powiedzenia. Fakt, że miejscowy rozpoznał ją po imieniu to dobry początek, a przynajmniej tak sobie wmówił.
W raz z Marcusem zdecydowali ruszyć natychmiast z braku innego zajęcia, obaj byli zdeterminowali - jak zawsze w takiej sytuacji - więc nie mówili dużo. Miecz przy pasie i łuk na plecach, Elhonir opuścił tawernę pierwszy, pozwolił oczom przyzwyczaić się do światła dziennego, następnie pozwolił Marcusowi pokierować ich w odpowiednim kierunku.
Powrót do góry Go down


Tawerna "Morska Zdobycz" - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Tawerna "Morska Zdobycz"   Tawerna "Morska Zdobycz" - Page 2 I_icon_minitime

Powrót do góry Go down
 

Tawerna "Morska Zdobycz"

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 2 z 2Idź do strony : Previous  1, 2

Pozwolenia na tym forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Cienie Amn :: Athkatla - Miasto Monety :: Doki-